Drodzy mieszkańcy,

Nadeszła wiosna. Apeluję i proszę – nie wypalajmy traw i śmieci, ponieważ zagraża to bezpieczeństwu  publicznemu.

Wypalanie traw i zarośli to jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. Wbrew pozorom, wypalanie nie daje żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie - przynosi jedynie szkody dla przyrody, jak i samego człowieka

Ponadto przypominam, że wypalanie traw jest nielegalne - w  myśl obowiązujących przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody art. 124 pkt.1  „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk  i szuwarów” oraz art. 131 pkt. 12 „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny.”

Za naruszenie przepisów przeciwpożarowych grożą surowe sankcje: kara aresztu, grzywny lub nagany, której wysokość może wynosić do 5000 zł a w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Ponadto Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ostrzega: za wypalanie traw grożą również dotkliwe kary, które może nakładać ARiMR – obniżenie dopłat bezpośrednich nawet o 25%, a w zupełnie skrajnych przypadkach, np. stwierdzenia rozległego i dotkliwego w skutkach wypalania traw, torfowisk ARiMR może pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok.

Apeluję o rozsądek! Zanim podpalisz, zastanów się czy przez bezmyślność nie narazisz życia swojego i innych.


  

   Burmistrz Myszyńca

/-/ Elżbieta Abramczyk